Tajemnicza, piękna, uwodzicielska… Marcus nie może oderwać oczu od poznanej w paryskim kasynie Fleur. Jest zachwycony, gdy Fleur zaprasza go do domu. I bardzo zły, gdy po wspólnej nocy budzi się w pustym łóżku i bez portfela. Ponownie spotyka ją w Brighton, lecz zamiast natychmiast wydać władzom, zaczyna bacznie obserwować. Nie wierzy w jej wyjaśnienia i rzekomo arystokratyczne pochodzenie. Jest świadkiem, jak ta sprytna panna zręcznie okrada kolejnych dżentelmenów. Powinien ją jak najszybciej zdemaskować, tymczasem coraz bardziej ulega jej urokowi…