Basia dostaje od Dziadka Henryka zegarek. Jest śliczny. Z brylancikami. Ale co z tego, skoro Basia nie umie czytać godzin z zegarka. Przy okazji nauki zaczyna zastanawiać się nad tym, czym jest czas i dlaczego czasem płynie wolniej, czasem szybciej. Rozmawia z Dziadkiem o upływie czasu i starzeniu się.
Cała rodzina Basi zachorowała. A najbardziej Basia - na tyle poważnie, że Tata zdecydował, aby zawieźć ją do szpitala. Ale nie taki wilk straszny, jak go malują! Pobyt w szpitalu jest całkiem znośny - szczególnie gdy w odwiedziny przychodzi stryj Grześ, a koleżanka ze szpitalnej sali okazuje się wielbicielką tych samych gier co Basia.
Cała rodzina Basi zachorowała. A najbardziej Basia - na tyle poważnie, że Tata zdecydował, aby zawieźć ją do szpitala. Ale nie taki wilk straszny, jak go malują! Pobyt w szpitalu jest całkiem znośny - szczególnie gdy w odwiedziny przychodzi stryj Grześ, a koleżanka ze szpitalnej sali okazuje się wielbicielką tych samych gier co Basia.
Dlaczego na świecie jest tyle śmieci? Co można zrobić, żeby było ich mniej? Jak można ocalić wieloryba? Wszystkie te pytania Basia zadaje podczas spaceru i w czasie sprzątania pokoju. Wszędzie tam, gdzie są śmieci. A one są, niestety, wszędzie...
Basia dostaje od Dziadka Henryka zegarek. Jest śliczny. Z brylancikami. Ale co z tego, skoro Basia nie umie czytać godzin z zegarka. Przy okazji nauki zaczyna zastanawiać się nad tym, czym jest czas i dlaczego czasem płynie wolniej, czasem szybciej. Na przykład gdy parę dni później jedzie do dziadka pociągiem, nie może doczekać się na pociąg. Rozmawia z dziadkiem o upływie czasu i starzeniu się.
Dlaczego na świecie jest tyle śmieci? Co można zrobić, żeby było ich mniej? Jak można ocalić wieloryba? Co zrobić, żeby nie używać plastikowych torebek i słomek? Te wszystkie pytania zadaje sobie i innym Basia. Zadaje je podczas spaceru i w czasie sprzątania pokoju. Wszędzie tam, gdzie są śmieci. A one są, niestety, wszędzie...
Rodzina Basi jedzie na weekend na wieś. Rodzice mają w planach wyprawę rowerową. Janek cieszy się, że to będzie wyprawa dookoła świata. A Basia z obawą myśli, czy ten świat nie jest aby za wielki na dwa małe koła i dwie nie bardzo duże nóżki…
Rodzina Basi jedzie na weekend na wieś. Rodzice mają w planach wyprawę rowerową. Janek cieszy się, że to będzie wyprawa dookoła świata. A Basia z obawą myśli, czy ten świat nie jest aby za wielki na dwa małe koła i dwie nie bardzo duże nóżki…
Janek jest starszym Bratem Basi i Franka. Czasem to lubi, a czasem ma całkiem dość. Zwłaszcza w dniu, gdy okazuje się, że może będzie musiał nosić okulary. Tylko jak ma sobie poradzić z trudnymi emocjami ktoś, kto jest pośród rodzeństwa najstarszy? Dla Janka to prawdziwe wyzwanie...
Przedszkole Basi organizuje leśny piknik dla dzieci. Cała rodzina z zapałem się do niego szykuje. Na pikniku nie może zabraknąć jedzenia, szczególnie naleśników! Nie może też na nim zabraknąć wspólnej zabawy, baniek mydlanych i zaskakujących przygód…